Kolejny atak terrorysty pod Parlamentem
14 sierpnia o godzinie 7.30 pod Parlamentem w Londynie kierowca celowo skierował samochód w tłum raniąc kilka osób.
Dokładnie o 7.30 słyszano głośne uderzenie samochodu. Na miejsce przybyło ok 200 policjantów i otoczyło Parlament. Karetkę wezwano o 7.40. Co najmniej dwie osoby odwieziono do szpitala, ale nie zagraża im śmierć.
Świadkowie twierdzą, że samochód wjechał w ludzi celowo przyciskając ich do bariery ochronnej. Samochód jechał z prędkością ok 50 mil na godz.
Początkowo policja stwierdziła, że bada wypadek drogowy ale dwie godziny później przyznano, że anty-terroryści także wkroczyli do akcji.
Wejścia do Parlamentu zostały zamknięte.
Do ataku doszło w 17 miesięcy po tym jak Khalid Masood wjechał w tłum pieszych na Westminster Bridge zabijając 5-ciu i zabijając policjanta w Parlamencie.
Sprawca został na miejscu aresztowany.
Sprawcą okazał się sudańczyk Salih Khater, który kilka tygodni wcześniej otrzymał azyl. Khater mieszkał w Birmingham gdzie próbował się nauczyć księgowości ale porzucił naukę w maju. Wcześniej próbował zostać farmaceutą ale nie dostał się na uniwersytet z uwagi na słaby angielski. Jego brat twierdził, że Khater spowodował zwykły wypadek i nie jest żadnym ekstremistą. Jednak Khater przyznał, że zamachu dokonał aby wyrazić polityczne stanowisko.