Big Ben zamilknie na cztery lata
Ostatnie dźwięki londyńskiego dzwonu „Big Ben” będzie można usłyszeć do 21 sierpnia. Po tym terminie zamilknie on do 2021 roku.
To ma być najdłuższe uciszenie dzwonu w jego 157-letniej historii. Londyńczycy usłyszeli brzmienie londyńskiego dzwonu po raz pierwszy w 1859 roku. Praca dzwonu została wstrzymana w 1983 na dwa lata, kiedy trwały poprzednie prace renowacyjne oraz przy wielu innych okazjach.
W mediach brytyjskich pojawiła sie informacja, że wyłączenie Big Bena z użytkowania ma nastąpić w związku z przepisami zdrowotnymi, celem ochrony słuchu pracowników, którzy pracują przy renowacji Westminsteru. David Davis skrytykował tę decyzję, którą inny parlamentarzysta James Gray nazwał „całkowicie zwariowaną”.
Dzwon będzie jednak obwieszczał Nowy Rok i Dzień Pamięci „Remembrance Sunday” (11 listopada).
Dzwon, mechanizm i wahadło zostanie poddane renowacji, która będzie kosztowała 28 milionów funtów.
Nazwa Big Ben jest dzisiaj używana nie tylko na oznaczenie dzwonu ale także wieży, w której jest zainstalowany, zwanej także wieżą zegarową.
David Davis, zwany „Ministrem od Brexitu”, powiedział w wywiadzie dla radia LBC, że wstrzymanie pracy dzwonu to szaleństwo.
Minister ostrzega imigrujących Europejczyków, że będą deportowani
(archiwum)
Minister David Davis ostrzegł przybywających z Europy imigrantów, spieszących z osiedleniem się w Wielkiej Brytanii przed zamknięciem granicy z Europą, że mogą oni zostać „odesłani do domu”.
W takim przypadku, trzeba jednak zapytać, co z Brytyjczykami migrującymi za granicę? W ostatnim roku było to w/g Migration Watch 39 000 (2015 r). Rekordowa ilość opuszczających kraj Brytyjczyków przypadła na rok 2006 – było to 124 tys.
Minister zaprzeczył, że 3 miliony Europejczyków mieszkających na Wyspach zostaną wydaleni ale ostrzegł, że jeżeli będą potwierdzone dane o wzroście imigracji z tych krajów to może to doprowadzić do przymusu opuszczenia kraju przez osoby przybyłe w trakcie negocjacji w/s wyjścia.
David Davis powiedział, że można sobie z tym poradzić i jest wiele możliwości.
Oświadczył: „Możemy powiedzieć, że prawo do pozostania w kraju będzie obowiązywało od pewnej daty. Ale powinno się podejmować decyzje w oparciu o rzeczywistość a nie spekulacje.”
Podobne ostrzeżenie przedstawiła Premier Wielkiej Brytanii Theresa May przed objęciem stanowiska.
Ostrzeżenie Davisa rozzłościło Brukselę, jednak brytyjski minister zaznaczył, że Unia Europejska nie może dyktować Wielkiej Brytanii warunków. Davis twierdzi, że Unia powinna być racjonalna w interesie swoich obywateli.
Bruksela nalegała aby prawo o wolnym ruchu w granicach Unii obowiązywało do czasu formalnego uruchomienia procedury wyjścia. Do prowadzenia Departamentu d/s Brexitu został przez Theresę May upoważniony właśnie David Davis, który twierdzi, że „do czasu kiedy uruchomimy artykuł 50, będziemy znali kształt porozumienia”.
David Davis odrzucił także przewidywania o recesji Wielkiej Brytanii, twierdząc, że UK będzie najbardziej otwartym rynkiem o najlepszym nastawieniu w świecie.
„Wszelkie turbulencje wynikające z wychodzenia ze struktur unijnych będą zastępowane nowymi fantastycznymi możliwościami handlu poza obszarem UE” – dodał Davis.
Tagi: EU, Unia Europejska, David Davis, Wielka Brytania, Theresa May, Brexit, minister
Możliwość komentowania została wyłączona.