Świat

Tylko rodzina zamordowanego w Berlinie Polaka otrzyma odszkodowanie

Rodzina zamordowanego w Berlinie kierowcy otrzyma odszkodowanie ale nie otrzymają  go inni poszkodowani w ataku terrorystycznym ciężarówką.




W/g niemieckiego prawa rodziny ofiar zamordowanych przez Tunezyjczyka Anisa Amri nie mogą otrzymać odszkodowania bo tytuł odszkodowawczy nie przysługuje ofiarom wypadków. Prawo do odszkodowania ma rodzina polskiego kierowcy, dlatego, że został on dźgnięty nożem i zastrzelony a nie rozjechany.
Według niemieckiego rozporządzenia w sprawie odszkodowań dla ofiar przestępstw istnieje zakaz wypłacania odszkodowania ofiarom poszkodowanym w zdarzeniach drogowych, a takim było rozjechanie ofiar przez islamskiego zamachowca. Wynika to z faktu, że odszkodowania  powypadkowe objęte są innymi procedurami i związane są z branżą ubezpieczeniową.
Rozporządzenie żyje własnym niewzruszonym życiem i pozostaje poza kontrolą ludzi.
W sytuacji takiej jak tutaj zaistniała, powinno się dokonać natychmiastowego przestudiowania aktu i jego zmiany w taki sposób, aby rodzinom ofiar zabitych przez muzułmańskiego fanatyka wypłacić odszkodowania. Ofiary nie zginęły w zwykłym wypadku drogowym ale w zamachu, do przeprowadzenia którego terrorysta użył samochodu tak samo jak innego niebezpiecznego narzędzia. Samochód w tym przypadku nie był użytkownikiem drogi ale stał sią narzędziem zagłady. Gdyby tam nie było jezdni tylko park, plac czy łąka zamachowiec tak samo próbowałby tych ludzi rozjechać.
W przypadku niewypłacenia odszodowania pozostanie wśród rannych i rodzin pomordowanych poczucie krzywdy społecznej, tym bardziej, że terrorysta był nielegalnym imigrantem, który po tym jak odmówiono mu dwukrotnie prawa do azylu (we Włoszech i w Niemczech), w ogóle nie powinien przebywać na terytotrium UE.

Zamachowiec został zastrzelony przez policję w Mediolanie