Amazon UK otwiera pierwszy sklep bezkasowy

Pod pozorem wygody dla klientów Amazon otwiera sklep, bez kas, w którym firma będzie mogła zarobić dodatkowo setki tysięcy funtów tylko z powodu, że nie będzie zatrudniać żadnych kasjerek. 'Genialne’ rozwiązanie Amazona na pozbycie się personelu, pod pozorem wygody klientów, ma docelowo wyeliminować wszystkie inne sklepy z rynku, jako mniej konkurencyjne. Tradycyjne sklepy będą musiały także pozbywać się personelu aby obniżyć koszty prowadzenia biznesu. Chociaż wizja całkowitego przejęcia handlu detalicznego przez Amazona wydaje się dość odległa Amazon oświadczył, że będzie to zaledwie jeden z 10 otwieranych w Londynie sklepów.

Jak wygląją zakupy w sklpie bezkasowym?

Za wszystkie transakcje odpowiedzialny jest system komputerowy połączony z kamerami i czytnikami monitorującymi ruch w sklepie i przemieszczanie towarów. Każdego klienta Amazon praktycznie mógłby powitać imieniem i nazwiskiem. Wszystko to za sprawą spersonalizowanego smartfona, którego używamy do dokonania zakupów w sklepie. Aplikacja Amazona, po zeskanowaniu kodu QR ma zastąpić pracowników kasowych w sklepie, jednocześnie będzie też 'strażnikiem’ każdego klienta, który w przypadku dokonania kradzieży, łatwo zidentyfikuje złodzieja. Amazon, będzie mógł poinformować klienta, przy której półce spędził najwięcej czasu i zaproponować mu, aby już w domu przygotował 'listę zakupów’ oferując np. zniżki. Sprzężenie systemów komputerowych i komunikacji z klientem oferuje nieograniczone możliwości zmiany nawyków zakupowych, aż do przekształcenia się sklepów na styl punktów sprzedaży 'drive trhough’ jak to jest w McDonalds. Nie jest trudno wyobrazić sobie, że kobieta po wyjściu z pracy, siedząc w swoim aucie na parkingu, wybiera na swoim tablecie produkty, a kiedy podjeżdża pod sklep wydawane jej są już przygotowane torby z zakupami. To by była dopiero prawdziwa wygoda. Aby oferować takie udogodnienia potrzeba jednak nie zwalniać kasjerek ale je przekwalifikować do szykowania zakupów. Na razie Amazon jest na etapie otwierania sklepów, gdzie kasjerek nie będzie a firma będzie oszczędzała miliony na ich pensjach, dzięki Amazon App.

Sklepy Amazona będą otwierane pod marką Fresh i będą to tak zwane spożywczaki. Jednym z pierwszych nowootwartych sklepów ma być sklep w centrum handlowym Ealing Broadway w Londynie. Firma Amazon będzie wprowadzała także własne produkty.

W chwili obecnej w UK na kasach pracuje ok 200 000 pracowników. Pierwszy sklep bezkasowy otwarto w Wielkiej Brytanii w 2018 roku i był to CO-OP.

Testy w 2019 roku dowiodły, że wprowadzanie sklepów bezkasowych nie oszczędza czasu zakupów i nie eliminuje kolejek. Jedynym zyskiem z tych zmian to zysk finansowy firmy, która przestaje zatrudniać kasjerki.

Zakupy bez kas zostały wprowadzone w 2019 roku przez Sainsbury’s jako rozwiązanie pozwalające poradzić sobie z długim czasem oczekiwania w kolejce. Kupujący w Holborn Store musieli pobrać aplikację i zeskanować własne produkty z półek, aby zapłacić za pośrednictwem Apple Pay, myśląc, że mogą po prostu wyjść ze sklepu, całkowicie unikając procesu kasowego. Jednak teoria ta przyniosła odwrotny skutek w postaci dłuższych kolejek i opóźnień rejestrowanych w dziale pomocy, ponieważ ludzie nadal próbowali płacić za swoje artykuły spożywcze w tradycyjny sposób lub borykali się z problemami technicznymi. Sainsbury’s skomentował: „Jest oczywiste, że nie wszyscy nasi klienci są gotowi na zakupy w sklepie bez opłat” i że eksperyment przyniósł im „ogromną wiedzę”. Sainsbury’s zainstalował kasy z powrotem.

Sainsbury’s testował a Amazon UK wprowadza

Pomimo, że testy w Sainsburym udowodniły, że zakupy bezkasowe nie prowadzą do zmniejszenia kolejek właściciel Amazona stwierdził, że usunięcie kas ze sklepu musi się opłacić i takie sklepy stworzył zatrudniając jako szefa…. Matta Bircha, który przeszedł do niego właśnie z Sainsbury’s. Pozbywanie się kosztów pensji pracowników kasowych pozwala na zwiększanie płac dyrektorom i być może właśnie to przyciągnęło Matta Bircha do Amazona. Jego dochody muszą być bardzo lukratywne, skoro pomimo, że testy w Sainsbury’s udowodniły, że sklepy bezkasowe sa bardzo problematyczne i nie skracają czasu kolejek oraz eliminują możliwość zawierania niektórych innych transakcji popularnych w spożywczakach Matta Birch nie przestaje reklamować sklepów Amazona jako 'udogodnienie dla klientów’.