Facebook chce zbierać nagrania twarzy użytkowników
Facebook opracowuje nowy system weryfikacji połączony z rozpoznawaniem twarzy (face recognition). Być może wkrótce użytkownicy Facebooka będą musieli dostarczyć próbek do rozpoznawania twarzy czyli załadować nagranie wideo ze swoją twarzą.
Facebook prowadzi w tajemnicy prace nad nowym sposobem weryfikacji kont. W nowej wersji będzie żądał aby trzymać kamerę telefonu na wysokości oczu pozwalając na weryfikację. Następnie użytkownik będzie poproszony aby trzymać głowę prosto obrócić głowę w lewo i prawo aby pokazać oba profile i na koniec spojrzeć prosto przed siebie.
„Pomaga nam to potwierdzić twoją tożsamość i sprawdzić, czy jesteś prawdziwą osobą”, mówi wiadomość Facebooka w aplikacji na początku procesu.
Aplikacja obiecuje, że „nikt inny” nie zobaczy filmu, ale nie określa też, kto może go oglądać.
Facebook informuje, że film zostanie usunięty 30 dni po potwierdzeniu tożsamości użytkownika, zgodnie z raportem Fast Company.
Nowa funkcja została zauważona przez Jane Manchun Wong, programistkę z Hongkongu, znaną ze swoich aplikacji do inżynierii odwrotnej, do odkrywania nowych funkcji ukrytych w kodzie źródłowym.
Facebook nie ogłosił publicznie programu testowego ani nie potwierdził planów przeniesienia tej funkcji do szerszej wersji.
W 2017 r. Facebook zaczął używać podobnej funkcji, która prosiła użytkowników o zweryfikowanie swoich kont poprzez przesłanie zdjęcia ich prawa jazdy.
W przeszłości firma była krytykowana za swoje systemy rozpoznawania twarzy, które automatycznie skanowały przesłane zdjęcia i prosiły użytkowników, aby zgadnąć, kto jest na zdjęciach.
Ta funkcja stała się przedmiotem pozwu zbiorowego w 2015 r., w którym oskarżono giganta mediów społecznościowych o przechowywanie danych ze skanowania twarzy wraz z innymi informacjami biometrycznymi, bez zgody użytkownika, za naruszenie Ustawy o ochronie prywatności informacji biometrycznych stanu Illinois.
Prawo stanu Illinois określa zakres naruszenia prawa w przedziale od 1 000 do 5 000 USD na użytkownika.
Sąd rejonowy w USA orzekł w kwietniu 2018 r., że powód miał ważną i wspólną podstawę do złożenia skargi.
Facebook odwołał się od tej decyzji, argumentując, że ponieważ powodowie nie udowodnili w odpowiedni sposób szkody spowodowanej programem rozpoznawania twarzy, nie było podstaw do wyrządzenia szkody.
W dniu 9-tego sierpnia amerykański okręgowy sąd apelacyjny orzekł, że głosami 3-0 odrzucił apelację Facebooka, co pozwoliło na dalszy rozwój sprawy.
Za wykorzystanie danych osobowych (skandal związany z Cambridge Analytica) Facebook zapłaci pół miliona funtów, po dochodzeniu w sprawie niewłaściwego wykorzystania danych osobowych w kampaniach politycznych.
Źródło: Daily Mail
Czytaj więcej: