Gang handlarzy ludźmi
Wyjeżdżali z Polski z nadzieją na lepsze życie, jako kraj, który miał im to zapewnić wybrali Anglię, która od kilku lat stała się nowym domem dla wielu naszych rodaków. Niestety ich oczekiwania okazały się złudne, pozbawieni dokumentów, pieniędzy bez możliwości powrotu do kraju. Mowa o dwunastu Polakach przetrzymywanych i zmuszanych do ciężkiej pracy.
Dzięki współpracy policji w Polsce i Anglii, możliwe było przeprowadzenie akcji mającej na celu rozbicie gangu handlarzy ludźmi, którzy groźbami i biciem wymuszali na przyjeżdżających do pracy podporządkowanie się ich warunkom.
Zeznania świadka.
Zeznanie świadka, który po powrocie z Wielkiej Brytanii zgłosił się na posterunek policji i zeznał, że padł ofiarą grupy handlarzy ludźmi ujawniło ten nielegalny sposób pozyskiwania pracowników. Osoba ta stwierdziła, iż była zmuszana do niewolniczej pracy w jednej z Londyńskich fabryk.
W późniejszym toku śledztwa stwierdzono, że praca przetrzymywanych osób polegała najczęściej na siedmiodniowej harówce, również w nocy. Z ich późniejszych relacji wynikało, że często zdarzało się, iż byli przetrzymywani w zamknięciu oraz pozbawieni podstawowej pomocy medycznej, która była konieczna ze względu na częste urazy spowodowane nieodpowiednimi warunkami, w jakich zmuszeni byli przebywać. Gdy któryś z pracowników nie zgadzał się na takie warunki nie rzadko kończyło się to groźbami i biciem, dzięki czemu przestępcy wymuszali posłuszeństwo. Razem z Polakami przetrzymywano również 18 osób innych narodowości.
Policja jak na razie zatrzymała trzy osoby związane z nielegalnym procederem, kobietę oraz dwóch mężczyzn. Natomiast apeluje również do osób, które mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, bowiem istnieje duże ryzyko, iż szajka ta ma wiele komórek działających na terenie całej Anglii. Dochodzenie w tej sprawie, więc wciąż trwa.