Logo Polski – głosujemy czy nie?
Sporo zamieszania wywołała sprawa projektu logo polski.
Pojawiły się głosy że chodzi o zmianę godła polski co wywołało oczywisty sprzeciw. Chodziło tutaj jednak tylko o logo polski, które będzie wykorzystywane do promowania Polski w świecie, nie tylko przez oficjalne struktury (które mogą używać godła) ale także podmioty prywatne – firmy. Logo to ma być wykorzystywane podczas targów i innych eventów, w tym także kulturalnych i ma swoją wymową być związane z polskością. Do tej chwili brakowało jednego, spójnego wzoru graficznego, który służyłby w promowaniu kraju.
W przedstawianych, gotowych już projektach, zawarto symbol sprężyny, który ma nawiązywać do cechy narodu polskiego w sposób pozytywny – kojarzyć się więc ze sprężystością. Każda firma jest sprężyną narodu. Sprężyna ma wyrażać niepokorny stosunek Polaków do świata. Właśnie te cechy dostrzeżone w narodzie Polaków, które pozwalają nie tylko dopasować się do sytuacji, ale także odreagować, zwróciły uwagę twórcy i znalazły odzwierciedlenie w projekcie.
Na projektach sprężyna razem z napisem komponuje się dobrze.
Negatywne odczucia pojawiają się przy projekcie, który przedstawia sprężynę w kawałkach. (Projekt 1). Kawałki te przypominają bardziej kłody, stos drewna, niż coś co ma wspólnego ze sprężynowaniem. Nie wiadomo dlaczego autor zdecydował się przedstawić sprężynę w kawałkach. Z psychologicznego punktu widzenia obrazek ten budzi niepokój, czyli wprowadza odczucia negatywne. Przedstawia coś upadającego. Jest projektem wyjątkowo mało harmonijnym, nieudanym.
Projekt bardziej kojarzy się z rozwalającą się stertą polan niż z cechami Polan. Nie budzi respektu, szacunku, podziwu, zadumy i w żaden sposób nie może budzić żadnych pozytywnych emocji co było założeniem autorów. Przykładowo logo Japonii, która przez dziesięciolecia była wzorem – tygrysem ekonomicznym – jest bardzo harmonijne i łagodne: to wschodzące słońce (symbol kraju wschodzącego słońca – Japonii). Kolor czerwony użyty w logo japońskim jest znacznie „lżejszy” od polskiego brunatnego, krwawego. W logo zostały wkomponowane kwiaty (Japonia nazywana jest przecież krajem kwitnącej wiśni). Te elementy jak słońce i kwiaty kojarzą się jednoznacznie z Japonią i wywołują (poprzez kolor i układ) odczucia pozytywne.
Kolejny projekt (Projekt 2) logo zawiera sprężynę poprzerywaną, jakby pokruszoną. Ten wzór zbiera najwięcej głosów na stronie do głosowania, być może z uwagi na to, iż jest bardziej łagodny, kształtem bardziej wpisuje się w kulę niż w kształt Polski, który (kształt) jest na siłę eksponowany w logo. Wzór bardziej od sprężyny przypomina jednak wióry od tokarki (pozostałości po obróbce skrawaniem), które łatwo kruszą się w palcach. Takie wrażenie wywołują odstępy między poszczególnymi elementami wzoru.
Trzeci z projektów (Projekt 3) polskiego logo, na który można głosować na stronie http://logodlapolski.pl/ przypomina bardziej resor niż sprężynę.
Pomysł głosowania internautów na trzy warianty tego samego wzoru ma dać poczucie wzięcia udziału w procesie tworzenia. Z uwagi, iż artyści i biura projektowe nie są zainteresowani braniem udziału w konkursach, nie mając pewności że ich wysiłek zostanie wynagrodzony, przy wyborze projektu kierowano się wzorami jednego studia graficznego (względy komercyjne). Dotychczasowe projekty (Teraz Polska, logo z latawcem itp.) nie przyjmowały się masowo w obiegu medialnym. Zaangażowanie profesjonalnego studia dawało szanse na wypracowanie tego „pracującego” dla Polski znaku.
Na kanałach CNN, BBC, Eurosport i SkyNews już w czerwcu prezentowano filmik „Polska Spring Into New”, na końcu którego pojawiło się logo (Projekt 1) składające się z 5 kresek (belek?). Jednocześnie w mediach pojawiła się informacja, że projekt logo ma zostać zatwierdzony na najbliższym zebraniu (jeszcze w czerwcu). W artykule Wirtualnej Polski z dn 6 czerwca 2014 r. „Rada Promocji Polski – sprężyna zamiast latawca” czytamy:
Rada Promocji Polski, w której skład wchodzą przedstawiciele poszczególnych ministerstw, przyjęła uchwałę w sprawie koncepcji znaku i hasła promującego nasz kraj. To motyw sprężyny z kampanii „Polska. Spring into new” autorstwa Wally’ego Olinsa. Zmarły w kwietniu Olins to jeden z najwybitniejszych specjalistów w dziedzinie identyfikacji wizualnej.
Sponsorowany przez rząd portal WP podał zatem wyraźnie o który motyw chodzi.
Po zagłosowaniu na stronie Logo dla Polski nie wyświetlana jest ilość oddanych głosów na poszczególne znaki graficzne. Wskazuje to, że projekt jednak został już wybrany wcześniej (ten użyty w filmie) przez kogoś innego. Pokazywane są natomiast lajki z FB, Twittera i Google +. Autorzy akcji na logo Polski zakładali „twórcze napięcie” przy aktywizacji internautów. Dlaczego wyniki głosowań na poszczególne wzory nie ukazują się na bieżąco – nie wiadomo. Wydaje się, że mimo wszystko każdy z proponowanych projektów jest dużo lepszy niż dotychczasowe znaki np. latawiec na siłę przywiązany do litery „l” w napisie Polska czy napis Polska przerobiony na obrazek trzecioklasisty: z wodą, górami i drzewkiem z użyciem litery „l”.
Pomysł zaangażowania brytyjskiego artysty do tworzenia znaku jest mimo wszystko świetny. Miałem okazję współpracować z brytyjskimi artystami, m.in. Richard’em Perry’m i sporo się nauczyć. Wiem dlaczego Polska jest brzydka.
Na projekt można jeszcze głosować do północy w dn. 28 października. Wyniki będą przedstawione 3 listopada 2014. W głosowaniu mają brać udział także jakieś głosy wysyłane pocztą. Strona do głosowania: http://logodlapolski.pl/
Autor: Andrzej Rygielski, 20.10.2014, Kent