Życie po śmierci: Kobieta była „otoczona ciepłem” i „energią”
Życie po śmierci istnieje, według kobiety, która twierdzi, że została otoczona ciepłym światłem i energią po śmierci i przejściu do życia pozagrobowego.
Naukowcy jeszcze nie udowodnili, że życie po śmierci jest prawdziwe, ale wielu ludzi jest już pewnych, że życie nie kończy się na Ziemi. Opowieści o tzw. doświadczeniach bliskich śmierci (z angielskiego Near Death Experience – NDE) często wypełnione są wizjami światła, głosów i uczuć lewitacji. Chociaż naukowcy czasem wyjaśniają te zjawiska aktywnością mózgu, wielu ludzi wierzy w duchowe życie pozagrobowe.
Jedną z takich kobiet jest Alicja Ziętek z Komorowa w Polsce, która twierdzi, że zmarła w 1989 roku podczas ciąży.
Ówczesna 22-latka doznała dużej utraty krwi i została przewieziona do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jej życie.
Alicja Ziętek powiedziała, że widziała swoje ciało na sali operacyjnej, a ona unosiła się na nim.
Jej historia została szczegółowo przedstawiona w książce Marka Rymuszki „Polskie życie po życiu”.
Pani Alicja powiedziała: „Próbowałam nawiązać kontakt z moim ciałem, które pozostawiono. Niestety, nie reagowało.
„Gdybym wiedziała jak, to bym do niego weszła, połączyła się w całość”.
„Czułam się jak w akwarium zbudowanym ze specjalnych luster.
„Mogłam widzieć świat na zewnątrz, ale ludzie na zewnątrz nie mogli mnie zobaczyć.”
Kobieta powiedziała wtedy, że widziała jasny promień światła padający z góry.
Opowiadała: „Szłam na górę do światła jak zahipnotyzowana. Czułam się bezpieczna.
„Światło zdjęło ze mnie cały strach, otoczyło mnie ciepłem. To była świadoma energia.”
Jakiś czas później pani Ziętek powiedziano, że ma wybór, czy chce pozostać w tym świecie, czy wrócić do swojego ciała.
Większość ekspertów NDE nie wierzy jednak, że te wizje są prawdziwymi wspomnieniami z życia pozagrobowego.
Według NHS, większość NDE występuje podczas zatrzymania krążenia i dlatego nie stanowi śmierci.
Według NHS: „Bardziej akceptowaną definicją śmierci jest sytuacja, w której dochodzi do śmierci pnia mózgu, czyli kiedy ustaje wszelka aktywność neuronowa w najgłębszym mózgu.
„Podczas gdy możliwe jest podtrzymanie pracy serca za pomocą systemów podtrzymywania życia, osoba, u której nastąpił zgon pnia mózgu, trwale utraciła potencjał świadomości.
„Istnienie 'życia pozagrobowego’ pozostaje kwestią wiary, a nie naukowego dowodu.”
Dr Sam Parnia, dyrektor badań nad opieką paliatywną i reanimacją w NYU Langone School of Medicine w Nowym Jorku, uważa, że mózg jest nadal aktywny podczas doświadczania wyjścia z ciała NDE.
Źródło: Daily Express.