Profesor z Oxfordu ukradł bezcenne fragmenty Biblii.

Naukowiec z Oxfordu sprzedał w USA bezcenne fragmenty biblii. Został aresztowany i oskrażony o kradzież i defraudację. Profesor Dirk Obbink specjalizujący się w starożytnych dokumentach jest oskarżony o kradzież i sprzedaż 11 fragmentów 'Oxyrhynchus Papyri Collection’ będących w posiadaniu Uniwersytetu w Oxfordzie.
Profesor należy do wybitnych specjalistów w swojej dziedzinie pism starożytnych. Jest ekspertem papirologii i Greckiej literatury. W 2001 roku został nagrodzony ‘grantem dla geniuszy’ (McArthur Fellowship) za swoją pracę nad zachowaniem starożytnych manuskryprów.
Profesor twierdzi, iż nie ukradł manuskryprów biblijnych i jest to ustawka, aby zniszczyć jego reputację.
Faktem jest, że Policja Thames Valley prowadzi dochodzenie na temat kradzieży manuskryptów z uczelnianej biblioteki Oxfordu Sackler Library. Zgłoszenie na policję wpłynęło już 12 listopada 2019 roku a starego amerykanina aresztowano 2 marca br., po czym został zwolniony „do wyjaśnienia”. Dochodzenie trwa a stary odmówił komentarza. Wcześniej poinformował, że jest na zwolnieniu i nie uczy już studentów.
Fragmenty papirusa zostały wydobyte ze śmietnika w Egipcie w l. 1896 i 1907 przez brytyjskich arecheologów.
Naukowcy wzywają, aby zbadać ile innych artefaktów mogło zostać sprzedanych. Katalog historycznych eksponatów został sfałszowany aby ukryć kradzieże.
Jednostka, która zakupiła fragmenty papirusa to Muzeum Biblii w Waszyngtonie, które aktualnie zwraca zakupione eksponaty.
Uważa się, że Obbink – 66 letni Amerykanin mógł wyprzedawać eksponaty i fałszować katalog od 2016 roku.