Palestyńczyk szmuglował nielegalnych – walczy o prawa człowieka
Palestyńczyk, który rozkręcił biznes szmuglując imigrantów na Zachód, warty 7 mln funtów ma być poddany ekstradycji ale stawia opór mówiąc, że więzienia w Grecji są niehumanitarne.
Jamal Owda, 26-latek był jednym z 23 zatrzymanych przemytników. Aresztowano go w Liverpoolu na Greenbank Drive. Pomógł 50 000 imigrantów przedostać się z Turcji do Grecji. O każdego pobierał opłatę £1,000.
Jeśli zostanie uznany za winnego, może za kratami spędzić 20 lat.
Palestyńczyk, który przemycał minimum 100 ludzi dziennie broni się przed więzieniem w Grecji mówiąc, że zatrzymanie go tam narusza jego prawa człowieka.
Od 2013 roku, wspólnie z 23 innymi ludźmi zarobił na zdesperowanych imigrantach 7 mln funtów.
Urzędnicy z National Crime Agency zatrzymali go w Liverpoolu w grudniu 2015. Aresztowano go na podstawie European Arrest Warrant.
Sąd Westminster w Londynie został poinformowany, że podejrzany stara się o azyl w Wielkiej Brytanii.
Grecja chce jego ekstradycji aby zrobić mu sprawę o udział w przemycie ludzi, za który grozi mu wyrok 20 lat więzienia. Jego prawnik poinformował w poniedziałek, że więzienia greckie mogą łamać Art 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który mówi o prawie do życia.
W pokoju Jamala Owdy znaleziono podczas zatrzymania £17,500 ukryte w głośniku. Procederem przemytu ludzi miał się trudnić od 16 miesięcy. Do Wielkiej Brytanii dostał się na tyle ciężarówki w 2014 roku i wystąpił o azyl. Jednocześnie w hostelu dla azylantów przy Sefton Park w Liverpoolu założył całą siatkę przemytniczą.
W poniedziałek 25 kwietnia Owda był uczestnikem krótkiej video-rozmowy z Sądem Westminster przy pomocy arabskiego tłumacza. Jego status w Wielkiej Brytanii jest nieuregulowany i dalsze postępowanie w sądzie zależy od tego, czy zostanie mu przydzielony azyl.
Tagi: Liverpool, uchodźca, azyl