Pizza Express może zwolnić 14 tysięcy pracowników
Pizza Express ma niebotyczne zadłużenie i negocjuje z wierzycielami.
Klienci Pizza Express z przerażeniem zareagowali na wiadomość, że łańcuch żywnościowy High Street boryka się z trudnościami finansowymi i rozmowami z wierzycielami.
Łańcuch, który został przejęty przez chińską firmę private equity Hony Capital w 2014 r., zamierza rozpocząć rozmowy mające na celu uratowanie firmy, której dług wynosi 655 milionów funtów.
Uważa się, że popularna restauracja boryka się z rosnącymi kosztami i trudnym środowiskiem handlowym w Wielkiej Brytanii i istnieje ryzyko zwolnień 14 000 pracowników.
Kilka miesięcy temu z brytyjskiego rynku zniknęła firma Jamie’s Italian z High Street.
Szacuje się, że każdy lokal Pizza Express posiada zadłużenie w wysokości do 1,6 miliona funtów za lokal.
Aby pomóc w rozmowach między Pizza Express a wierzycielami kilka dni temu wynajęto firmę Houlihan Lokey Inc.
Założyciel sieci, biznesmen Peter Boizot, sprzedał sieć restauracji za rzekomo 33 miliony funtów w 1993 r., ale stracił wszystkie swoje pieniądze, zanim zmarł w ubiegłym roku.
Pizza Express otrzymała polecenie zapłaty 465 mln GBP zabezpieczonych obligacji do sierpnia 2021 r. Kolejna spłata za niezabezpieczone walory w wysokości 200 mln GBP ma zostać spłacona do następnego roku.
W drugim kwartale roku zyski spółki spadły o 11 procent, a zadłużenie wzrosło 7,9 razy przed opodatkowaniem i zyskami, w porównaniu do 6,6 razy zaledwie rok wcześniej.
Firma nie rozważa upadłości ani dobrowolnej umowy Company Voluntary Agreement (CVA) i będzie walczyć o pozostanie na rynku.
Raporty Companies House sugerują, że ta marka Pizza Express, ze swoją spółką dominującą, ma pożyczkę w wysokości pół miliarda funtów, która jest obecnie spłacana z oprocentowaniem wynoszącym 10 procent rocznie.
Na koniec grudnia 2018 r. pożyczki udzielone firmie wyniosły 1,13 mld GBP.