Policja w Newcastle zataiła gwałt dokonany przez uchodźców

Policja brytyjska jest oskarżana o ukrywanie napaści seksualnej dokonanej przez syryjskich uchodźców w parku w Newcastle.
Gang 7 uchodźców napadł na 14-letnie dziewczyny w parku, w centrum miasta i około miesiąca temu został aresztowany.
Pomimo tego, że sprawcy zostali doprowadzeni przed sąd a policja Northumbria Police ma priorytety zwalczania napaści seksualnych, nie udostępniła informacji prasie ani nie poinformowała społeczeństwa.

Prasa ujawniła, że policja odnotowała na swojej stronie internetowej 100 różnych incydentów, ale żaden nie dotyczył Syryjczyków. Poinformowano jednak o kradzieży 19 słoików z krewetkami i porysowaniu samochodu.
Wydarzenie ujawnił dopiero raport BBC – BBC’s Newsnight w piątek 10-tego czerwca. BBC odmówiła informacji na temat kiedy dowiedziała się o zdarzeniu i została także oskarżona o ukrywanie faktu.
Mail on Sunday dotarł do policjanta, który stwierdził, że informację przekazano BBC całe cztery tygodnie temu, na początku maja, kiedy sprawców doprowadzono przed sąd i skazano.
Trzech oskarżonych puszczono wolno a skazano tylko czterech mężczyzn.
18-letni syryjski uchodźca Omar Badreddin został aresztowany 11 maja i oskarżony nazajutrz o gwałt jednej dziewczyny.
Mohammed Alfrouh, lat 20, został oskarżony o gwałt na dwóch dziewczynach.
Obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do Newcastle Crown Court 18 maja ale nie informowano o tym mediów. Informacja została utajniona przez Crown Prosecution Service oraz policję.
Kolejni gwałciciele: osiemnastoletni Mohammad Allakkoud oraz 17 latek, którego nazwiska nie można ujawnić, zostali oskarżeni 19 maja potajemnie.
Dopiero w piątek 11 czerwca program BBC śledzący losy dwóch syryjskich rodzin, którzy osiedlili się w Wielkiej Brytanii wyjawił, że członek jednej z przesiedlonych rodzin jest oskarżony o gwałt.
Reporterka BBC Katie Razzall spotkała rodzinę gwałciciela w dniu 17 listopada 2015, kiedy przebywała w Jordanii w obozie dla uchodźców oczekując transferu do Glasgow w Wielkiej Brytanii. Była to rodzina Badreddin, której osiemnastoletni syn został oskarżony o gwałt.
Rzecznik BBC stwierdził, że nie wiedziano, że Omar Badreddin trafił do sądu i dlatego BBC nie informowała o losie wcześniej przedstawionej rodziny w Newcastle.
Rzecznik policji stwierdził, że nie było potrzeby informować o zdarzeniu, ponieważ aresztowań dokonano tak szybko.
W podobny sposób policja ukrywała tożsamość sprawców gwałtu, do którego doszło na parkingu w Bluewater (Kent), o którym pisaliśmy w kwietniu: http://brytol.com/policja-ukrywa-sprawcow-masowego-gwaltu/

Podobne:

17-letni Syryjczyk wziął udział w gwałcie zbiorowym w Gillingham

Kobieta opowiada jak została zgwałcona przez 5 obcokrajowców – Somerset