Polka skazana za telefonowanie na pogotowie po tym jak zmarło jej dziecko
33-letnia Monika Osińska bardzo przeżyła śmierć swojego dziecka i zaczęła telefonować na pogotowie domagając się wyjaśnień, dlaczego zmarło jej dziecko.
W sumie tych telefonów było dziesiątki. Monika próbowała rozpacz utopić w alkoholu, ale coś nie dawało jej spokoju i znów dzwoniła na pogotowie. Kilka razy użyła rasistowskich sformułowań typu: „Angielscy idioci”. Dzwoniła do szpitala w Manchester pytając: „Głupia angielska ‘lady’, dlaczego moje dziecko zmarło?”. Innym razem zwróciła się do innej osoby odbierającej telefon” „ty głupia angielska dziwko”. Kiedy wykonała 150 telefonów jej numer szpital zablokował i otrzymała sądowy wyrok w zawieszeniu. Monika kontynuowała telefonowanie. Kilka razy wspominała, że jej synek zmarł. Do listopada 2018 roku wykonała 339 telefonów. Była to nie tylko zemsta za śmierć syna ale za to, że jak powiedziała Monika „próbowano ją upokorzyć mówiąc, że ma problemy z alkoholem”. Sąd w Manchester ogłosił wyrok 12 tygodni więzienia. Brytyjskie Gazety nie podały przyczyny śmierci dziecka, nazywając przypadek „syndromem nagłej śmierci”.