Przemek Skwirczyński. Oświadczenie Odnośnie Zaakceptowania Przez Rząd Platformy Obywatelskiej Kwoty Imigrantów
„Abstrahując od statusu prawnego oraz logicznego uzasadnienia przyzwolenia na falę imigrantów przetaczających się przez Europę, chciałbym skupić się na fakcie dużo mniej dyskutowanym w mediach.
Mam na myśli ubezwłasnowolnienie narodów i państw wchodzących w skład Unii Europejskiej. Uważam, że do szerszej polskiej publicznej świadomości zaczyna wreszcie docierać fakt, że rząd RP nie rządzi tak naprawdę Polską. Wbrew innym obiegowym opiniom, Polską nie rządzi również Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, ani Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz, czy Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Polską, jak i resztą Unii Europejskiej rządzi Angela Merkel.
Na skutek kryzysu finansowego trwającego od 2007 z grona europejskich decydentów wypadły Włochy i Francja, pozostawiając na placu boju Niemcy, zaś niektóre mniejsze kraje, których szczególnym przypadkiem jest Grecja, zostały przy pomocy zadłużenia zniewolone przez Berlin. W ten sposób całkowicie pokojowo Niemcy przejęły kontrolę nad starym kontynentem. Nie przypadkiem David Cameron lata w sprawach negocjacji brytyjskiego członkostwa w UE do Berlina a nie Brukseli.
Viktor Orban i Robert Fico, którzy w innej epoce byliby materiałem na mężów stanu, testują właśnie suwerenność odpowiednio Węgier i Słowacji. Rząd Platformy Obywatelskiej, wobec niesłychanego sprzeciwu polskiego społeczeństwa, postanowił nawet nie podejmować walki, co więcej wystawiając strategicznych sojuszników na odstrzał. Czy jest już tak przygotowany na porażkę w nadchodzących wyborach, że nie przejmuje się tym jak bardzo niepopularny staje się na miesiąc przed wyborami? A może ta porażka nie ma tak naprawdę znaczenia, ponieważ są jedynie marionetkami?
Może teraz również i brytyjska Polonia zrozumie czemu nurt eurosceptyczny w Wielkiej Brytanii jest tak silny i logicznie uzasadniony. Tu nie chodzi o nienawiść do Europy, lecz o fakt, że niektóre narody nie zostały stworzone do życia w niewoli. Na polskiej scenie politycznej orygnialnym eurosceptykiem jest Janusz Korwin-Mikke. Dlatego też, gdy dostałem propozycję reprezentowania Polonii na liście partii KORWiN, którą założył, postanowiłem nie akceptować podróbek ani tanich imitacji i udzielić wsparcia tej partii oraz sprawie bardzo mi bliskiej, a dotyczącej wolności.
Nadchodzący miesiąc powinien być dla Polaków czasem refleksji. Zadajmy sobie pytanie jakiej Polski, jakiej Europy chcemy. Czy chcemy żyć w kraju i na kontynencie zniewolonym przez Niemcy? Czy po to ginęli nasi przodkowie, żebyśmy teraz za w sumie małe pieniądze oddali ciężko wywalczoną suwerenność? Ja się z tym nie zgadzam – nie chcę tego ani dla Polski ani dla Wielkiej Brytanii, ani dla innych narodów, którym jeszcze zależy. Służalczość wobec Niemiec czyni z nas pachołków, ubliża dumnemu niegdyś narodowi. Polska powinna wreszcie uwierzyć we własny potencjał i zacząć przewodzić Europie Wschodniej – nawet nasi sąsiedzi tego od nas oczekują.
Z poważaniem,
Przemek Skwirczyński, polonijny kandydat nr 10 z listy KORWiN”
Powiązane:
Pomysłodawca idei posłów polonijnych – Przemek Skwirczyński
Możliwość komentowania została wyłączona.