Otwarto lokal „Zagraniczne Świństwo”
Restauracja „Zagraniczne Świństwo” jest oskarżana o rasizm. Lokal sprzedający głównie dania Meksykańskie i Amerykańskie burgery wybrał raczej niefortunną nazwę, która wywołuje sprzeciw wielu zdegustowanych mieszkańców Anglii. Lokal otwarto w ubiegłym miesiącu w Saltash (Kornwalia).
Dwóch właścicieli, z których jeden spędził w USA 20 lat podkreśla, że nazwa ma być ironiczna, bo wielu starszych ludzi nie zjadłoby niczego innego niż kurczaka z frytkami a wszystko inne to po prostu „zagraniczne świństwo”. Angielska nazwa lokalu to „Foreign Muck” (zagraniczne świństwo, błoto, gnój). Właściciele zaznaczają, że nie sprzedają „świństwa” a ich nazwa ma być ironią.
Jednak wiele osób uważa, że taka nazwa to przegięcie i nie ma nic wspólnego z poczuciem humoru. Jeden z mieszkańców Saltash twierdzi, że 99 % mieszkańców czuje się z tą nazwą niekomfortowo, donosi „Cornval Live”.
Źródło: CornwalLive, Mirror