Koronacja Króla Karola III i Królowej Kamili
W doniosłym dniu w historii Wielkiej Brytanii, król Karol III i królowa Kamila zostali koronowani w opactwie westminsterskim, co oznacza początek nowej ery królewskiej w kraju. Ceremonia została uświetniona obecnością ponad 2 300 gości, w tym ponad 100 głów państw, i obejmowała procesję z Pałacu Buckingham do opactwa, przy czym dziesiątki tysięcy ludzi tłoczyło się wzdłuż trasy, aby ujrzeć parę królewską.
Rytuał koronacyjny był skomplikowaną i archaiczną ceremonią, której nie widziano w Wielkiej Brytanii od 1953 roku, kiedy królowa była namaszczona świętym olejem i składała przysięgę królewską.
Arcybiskup Canterbury Justin Welby umieścił na głowie króla koronę św. Edwarda, przy wtórze tradycyjnych okrzyków „Niech żyje król!”.
Podczas ceremonii król zobowiązał się do utrzymywania religii protestanckiej w Wielkiej Brytanii i zachowania praw Kościoła Anglii. Obiecał także rządzić Wielką Brytanią i 15 krajami Wspólnoty Narodów, gdzie jest również głową państwa, zgodnie z prawem i „dokonywać wykonywania prawa i sprawiedliwości w duchu miłosierdzia”.
Ceremonia koronacyjna nie obyła się jednak bez kontrowersji. Przed procesją aresztowano kilku antykrólewskich protestujących, w tym szefa wiodącej kampanii antymonarchistycznej w Wielkiej Brytanii, Republic. Do 2 000 osób zebrało się na placu Trafalgar pod pomnikiem Karola I, skandując i trzymając żółte transparenty z napisem „nie mój król”.
W ostatniej chwili zmieniono treść hołdu ludzi, który po raz pierwszy został włączony do ceremonii. Przyjaciel króla, Jonathan Dimbleby, nazwał oryginalną treść „odrażającą”. Głowa kościoła Anglii,Welby, zmienił treść podkreślając, że jest to dobrowolny i osobisty akt.
Niemniej jednak ceremonia była bardzo znaczącym momentem dla 74-letniego króla, który jest spadkobiercą tronu od trzeciego roku życia. Oznaczało to także kulminację niezwykłej drogi dla królowej Camilli, która poślubiła Karola w 2005 roku, po tym, jak pierwsze małżeństwa zakończyły się rozwodem. Kamila była królewską dziewczyną, potem znana jako kochanka, potem księżna Kornwalii, potem żona króla – Konsorta. Na koniec została królową.
Chociaż ceremonia koronacji nie ma znaczenia prawnego ani konstytucyjnego, był to symboliczny początek nowego rozdziału w historii brytyjskiej monarchii. Nowo ukoronowany król został powitany, gdy opuścił opactwo przez przedstawicieli różnych społeczności religijnych, którzy stwierdzili, że zjednoczyli się w Święto Dziękczynienia i służbę dla dobra wspólnego.
Ceremonia zakończyła się, gdy para królewska powróciła do pałacu Buckingham. To był doniosły dzień dla króla Karola III i królowej Camilli oraz dla Brytyjczyków, którzy byli świadkami historycznego wydarzenia.
Dzień koronacji 6 maja 2023
Koronacja króla Karola III była wielkim widowiskiem, które przyciągnęło dziesiątki tysięcy ludzi z całego Zjednoczonego Królestwa. Jednak nie obyło się bez kontrowersji. Policja metropolitalna spotkała się z krytyką za sposób, w jaki poradziła sobie z protestującymi przeciwko monarchii, zatrzymując 52 osoby za szereg przestępstw, w tym spiskowanie w celu wywołania publicznego niepokoju, zamieszek, naruszenie porządku publicznego i przestępstwa związane z utrudnianiem porządku publicznego.
Komendant policji metropolitalnej Karen Findlay uznała, że są słuszne obawy społeczeństwa dotyczące zatrzymań, ale broniła działań Scotland Yardu. Stwierdziła, że protest jest legalny, ale może przeszkadzać, a ich obowiązkiem jest potraktowanie go w sposób proporcjonalny zgodnie z odpowiednimi przepisami. Mają też obowiązek interweniować, gdy protesty stają się przestępcze i mogą powodować poważne zakłócenia, a to zależy od kontekstu. Findlay dodała, że koronacja to wydarzenie raz na pokolenie i jest ten fakt powinien być kluczowym w ocenie policji. Mimo krytyki, protesty z udziałem wielu osób i tak się odbyły z wiedzą policji i bez interwencji.
Minister spraw wewnętrznych Suella Braverman podziękowała policji za ciężką pracę w zapewnieniu, żeby koronacja odbyła się bez incydentów i była zadowoleniem dla dziesiątek tysięcy ludzi w Londynie. Jednak komentarze posła konserwatysty Lee Andersona wywołały gniew, gdy wezwał aktywistów przeciwko monarchii do „emigracji”. Anderson wydawał się być po stronie policji, szczególnie przeciwko protestującym w pobliżu Pałacu Buckingham, którzy trzymali plakaty z napisem „Not My King”.
Historyk David Olusoga stwierdził, że koronacja była „wielkim wysiłkiem, aby pokazać różnorodność wierzeń w Wielkiej Brytanii” i miała echa średniowiecza. Olusoga dodał, że ceremonia odzwierciedlała głęboką religijną historię kraju i było trudno pogodzić 1000-letnią ceremonię z faktem, że Wielka Brytania jest jednym z bardziej świeckich narodów na świecie.
W ceremonii wzięło udział 2 300 gości, w tym ponad 100 głów państw, a także miał miejsce milowy przemarsz z udziałem 7 000 żołnierzy i 19 orkiestr wojskowych. Dziesiątki tysięcy ludzi biwakowało przez noc, aby zapewnić sobie dobry widok na trasie przemarszu z Pałacu Buckingham do Opactwa Westminsterskiego. Jednakże, niektórzy anty-monarchistyczni protestujący wygwizdywali króla podczas przemarszu, a nawet do 2 000 ludzi zgromadziło się na Placu Trafalgarskim, skandując i trzymając żółte plakaty z napisem „Nie mój król”.
Mimo kontrowersji, koronacja była wspaniałym przemarszem i ceremonią oddającą hołd Wielkiej Brytanii i jej monarchii. Publicznie kontrowersyjnie zaproszono do złożenia przysięgi wierności monarchii, ale ze względu na krytykę, jej treść została zmieniona w ostatniej chwili. Król, królowa i inni członkowie rodziny królewskiej zostali wygwizdani przez tłumy anty-monarchistycznych protestujących, ale zostali oklaskiwani przez innych ludzi, którzy zgromadzili się przed Pałacem Buckingham, kiedy para królewska pojawiła się na balkonie.
Źródło: Fax News