Wielka Brytania

Syryjski uchodźca wziął udział w gwałcie zbiorowym

17-letni Syryjczyk wziął udział w gwałcie zbiorowym w Gillingham, Kent.
Imigrant był w Anglii od 15 miesięcy. On, kolega Ahmed Naeem (lat 18) oraz nieokreślona liczba innych, nieodnalezionych osób, dokonali brutalnego gwałtu 18-latki z Gillngham 1 listopada 2015. Rozprawa odbyła się 11 kwietnia.

Sąd Maidstone Crown Court ustalił przez arabskiego tłumacza, że chłopiec przybył do Anglii z Syrii ok. 1,5 roku temu
Po przybyciu w 2014 roku zamieszkał w centrum przyjęć uchodźców Millbank w Ashford (Kent).
Po dwóch miesiącach otrzymał lokum w hostelu w Gillingham, gdzie zaczął poznawać kolegów.
Syryjczyk powiedział w sądzie „Chłopacy zachęcali mnie aby pójść (na imprezę) a przyjaciel powiedział, że jeśli nie pójdę, nie jestem mężczyzną”.
Dziewczyna stwierdziła, że wpadła na starego kumpla, którego znała ze szkoły i podeszli do nich inni, koledzy kolegi. Ci koledzy zaprosili ich na imprezę. Wrócili do hostelu. Tam, w mieszkaniu, dziewczyna brutalnie została zgwałcona czterokrotnie i dwa razy zaatakowana. (o czym pisaliśmy tutaj: KENT | Nastolatka zgwałcona przez 5 syryjskich uchodźców w Gillingham)

Kilka tygodni przed gwałtem dziewczyna dużo piła po rozstaniu z chłopakiem.
Na imprezie na której doszło do gwałtu także spożyła alkohol w ilości dwukrotnie przekraczającej dozwolony limit dla kierowców.

Ahmed Naeem odmówił w sądzie zeznań. Dwóch oskarżonych zaprzecza, że doszło do gwałtu.
Naeem początkowo wypierał się, że ma 18 lat, jednak zarejestrowano jego datę urodzin jaką podał przez arabskiego tłumacza, po przybyciu do Dover w lipcu 2014. Eksperci ustalali także jego wiek na podstawie głosu, napięcia mięśni, sprawności w mówieniu, stanu skóry i oglądali jego „jabłko Adama”. Ustalenia były przełomowe dla ujawnienia informacji o uchodźcach, z uwagi, iż wcześniej policja odmawiała podawania jakichkolwiek informacji o sprawcach. Do dnia dzisiejszego nie ujawniono nazwiska 17-latka – ponieważ prawo brytyjskie zabrania ujawniania danych osobowych osób nieletnich.
Pracownica councill’u poinformowała, że hostel był pod opieką młodych pracowników i odwiedzany przez urzędników imigracyjnych.

A.R.

 

Tagi: uchodźca, gwałt, Kent, Maidstone, Gillingham