AngliaEdukacjaIrlandia PółnocnaSzkocjaWalia

Nie wszystkie szkoły zostaną otwarte 1 czerwca

Z olbrzymim sprzeciwem zetknął się premier Boris Johnson po ogłoszeniu luzowania lockdown’u i rozpoczęciu otwierania szkół od 1 czerwca. Związki zawodowe nauczycieli i dyrektorów szkół skrytykowały plan w chwili jego ogłoszenia o czym pisaliśmy 5 dni temu (Plan wychodzenia z lockdown’u)

W opozycji do Premiera stanęła także Szkocja z Premier Nicolą Sturgeon wprowadzając niewielkie zmiany w formach rekreacji bez otwierania szkół.

Liverpool stał się dziś pierwszym angielskim miastem, które odmówiło przyjęcia dzieci do szkół w przyszłym miesiącu.

Rada portu Merseyside potwierdziła, że od 1 czerwca tylko dzieci kluczowych pracowników i osób uznanych za narażone będą mogły uczestniczyć w edukacji – tak jak obecnie.

Władze lokalne odrzuciły plany ministrów co do wznowienia lekcji dla niektórych podstawowych grup wiekowych przed latem.

Rząd nadal stoi w obliczu ostrego sprzeciwu związków nauczycieli i polityków opozycji, którzy sprzeciwiają się ponownemu otwarciu ze względów bezpieczeństwa.

W opozycji do zachęty Premiera co do ponownego uruchomienia 100% połączeń Underground stanął także burmistrz Londynu, żądając od rządu 2 miliardów funtów. Po otrzymaniu 1,2 mld powiedział, że brakującą część będzie musiał uzupełniać z podwyższenia cen za korzystanie z Metra co stwarza nadzieje na szybkie uruchamianie wszystkich połączeń, jednak powrót do możliwości przewozowych sprzed lockdown’u potrwa długo. W wywiadzie dla LBC Radio burmistrz powiedział, że musiał wydawać 600 milionów funtów miesięcznie na utrzymanie londyńskiej Tuby, pomimo 90-cio procentowego spadku dochodów za przejazdy i odesłania 7000 personelu na urlopy.

Sekretarz edukacji Gavin Williamson powiedział, że powrót dzieci do szkoły jest „niezbędny” dla ich rozwoju edukacyjnego i z zadowoleniem przyjął starania wielu szkół w Anglii, aby przygotować się do szerszego ponownego otwarcia.

Przywódcy związkowi spotkali się po południu z doradcami naukowymi rządu, ale później Kevin Courtney, sekretarz generalny National Education Union (NEU), powiedział, że spotkanie pozostawiło wiele pytań bez odpowiedzi.

Wcześniej w tym tygodniu burmistrz Liverpoolu Joe Anderson nazwał rządowy plan lekkomyślnością, a dziś po południu Steve Reddy, dyrektor miasta ds. Usług dla dzieci i młodzieży, powiedział, że pisze do wszystkich rodziców, aby nie spodziewali się, że w czerwcu szkoły zostaną ponownie otwarte dla wszystkich.

W liście pan Reddy powiedział: „Naszą zasadą jest to, że szkoły mogą ponownie otworzyć się na innych uczniów tylko wtedy, gdy jest to bezpieczne, a nie wcześniej.

„Tylko wtedy, gdy będziemy mieć pewność, że szkoły będą bezpieczne zarówno dla dzieci, jak i personelu, będą mogły otworzyć się na więcej dzieci. Bezpieczeństwo Twojego dziecka i naszego personelu jest naszym najwyższym priorytetem.

„Niektórzy rodzice pytali mnie, kiedy szkoły mogą zostać ponownie otwarte. Będzie to różnić się w zależności od szkoły. Każdy dyrektor musi rygorystycznie oceniać ryzyko pełnego ponownego otwarcia dla swojej szkoły.

„Wielkość i układ budynku szkoły oraz dostępność personelu będą miały wpływ na ich ocenę (zagrożenia). Będzie tak, że szkoły zrobią to różnie. Dyrektor szkoły Twojego dziecka skontaktuje się z tobą w odpowiednim czasie.

Dziś rano pierwszy minister Walii Mark Drakeford powiedział Good Morning Britain, że „nowe kohorty” nie zostaną wprowadzone do szkół 1 czerwca, chociaż niektóre dzieci wrócą przed latem. Drakeford powiedział, że rząd walijski będzie rozmawiał z rodzicami i personelem, aby wiedzieli, że zrobiono wszystko, aby środowisko szkolne było bezpieczne i dać im „pewność powrotu”.

„Chcielibyśmy zrobić to trochę wolniej, uważamy, że w końcu się to opłaci i taki jest sposób, w jaki załatwimy sprawę w Walii” – powiedział Drakeford.

Powiedziano akademiom, by „zaczęły planować ponowne otwarcie”. Leora Cruddas, dyrektor naczelny Konfederacji trustów szkolnych, która reprezentuje półautonomiczne szkoły państwowe, podkreśliła, że muszą „odbudować zaufanie rodziców”.

Powiedziała jednak, że 1 czerwca termin wznowienia niektórych zajęć w szkole podstawowej to dopiero początek, a nie „ostateczny termin”.

Powiedziała dla The Telegraph: „Moje przesłanie do dyrektorów szkół brzmi: powinniśmy zacząć planować ponowne otwarcie.

„W planowaniu należy zastosować podejście oparte na ryzyku, musimy dokonać pełnej oceny ryzyka związanego z przepustowością obiektu i liczbą pracowników.

„Musimy budować zaufanie rodziców w miarę możliwości wraz z rodzinami. Komunikacja z personelem, rodzicami i społecznościami ma kluczowe znaczenie ”.

Steve Chalke, założyciel Oasis Trust, który ma 35 szkół podstawowych w całym kraju, powiedział, że planuje przyjęcie większej liczby uczniów do swoich szkół od 1 czerwca, daty zaproponowanej przez rząd, mówiąc, że zamknięcie nieproporcjonalnie szkodzi biedniejszym dzieciom.

Chalke, którego szkoły mają średnio 45 procent dzieci kwalifikujących się do bezpłatnych posiłków szkolnych (FSM), powiedział: „Dla wielu z nich największym zagrożeniem dla ich zdrowia jest zdrowie psychiczne. Są zamknięci.

Według najnowszych wypowiedzi naukowców, dzieci, które nie mają odpowiedniej diety mogą mieć problemy z zachowaniem odpowiedniej odporności a co za tym idzie zachorować na covidozę.

Jednak podczas gdy większość nauczycieli ciężko pracowała, aby pomóc swoim uczniom podczas blokady, związki edukacyjne powiedziały rządowi, aby „wycofał się” z planów – i wezwał swoich członków, by nie współpracowali.

Ich głównym zmartwieniem jest to, czy szkoły mogą bezpiecznie wprowadzać dystans społeczny, nawet przy klasach ograniczonych do 15 lub mniej uczniów.

Wielu pedagogów wypowiada się wprost, że dystansowanie społeczne w szkołach jest niemożliwe.

Sekretarz Stanu Irlandii Północnej Brandon Lewis wcześniej nalegał, aby dystans społeczny można było przeprowadzić w szkołach.

Powiedział, że bardzo ważne jest, aby uczniowie wrócili do klas, aby umożliwić kluczowym pracownikom kontynuowanie pracy w celu ratowania życia przed koronawirusem i aby zapobiec marnowaniu umiejętności uczenia się przez młodzież.

Lewis powiedział dla BBC Breakfast: „Myślę, że jedną z rzeczy, które nauczyciele są w stanie zrobić, zarówno w klasie, jak i poza nią, a także wszyscy jako rodzice i ludzie w społeczeństwie, jest dalsza edukacja w zakresie dystansu społecznego.

Pozostaw swoje imię i adres email aby otrzymywać informacje na bieżąco.

Pozostań w kontakcie. Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco
Loading