Piłkarz Luton Town zabrany z boiska do szpitala z powodu zatrzymania serca
Drużyna Luton Town przeżyła dramatyczne chwile podczas meczu z Bournemouth, gdy obrońca Tom Lockyer doznał zatrzymania akcji serca na boisku. Mecz został w związku z tym przerwany, a Lockyer został natychmiast przewieziony do szpitala w trybie pilnym.
Niezwykle przykra sytuacja rozegrała się we wczesnej fazie drugiej połowy, kiedy Lockyer zasłabł na boisku w starciu z Bournemouth. Szybka reakcja ratowników medycznych i zespołów medycznych obu drużyn doprowadziła do udzielenia pomocy upadłemu obrońcy. Menadżer Luton Town, Rob Edwards, dołączył do wysiłków na boisku, zachęcając zawodników do ustąpienia miejsca i później wyrażając swoje emocje łzami, podczas gdy klaskał tłumowi za kontynuowanie dopingowania mimo trudnych okoliczności.
Luton Town wydało później oficjalne oświadczenie, aktualizując stan zdrowia Toma Lockyera. W oświadczeniu potwierdzono, że Lockyer doznał zatrzymania akcji serca na boisku, ale był responsywny w chwili, gdy został przetransportowany na noszach. Klub wyraził wdzięczność za szybką reakcję medyczną obu drużyn i ujawnił, że Lockyer otrzymał dalszą pomoc wewnątrz stadionu.
Aktualizacja przyniosła ulgę kibicom, zapewniając ich, że Lockyer jest w stabilnym stanie i otoczony przez rodzinę. Klub wyraził wdzięczność za wyrazy wsparcia i troski od kibiców, podkreślając wagę jedności w trudnych chwilach.
Początkowe oświadczenie Luton Town podziękowało kibicom za nieustające wsparcie podczas sytuacji awaryjnej na boisku i przeprosiło przybyłych za nieuniknione przerwanie meczu. Następna aktualizacja była jakby latarnią morską nadziei, wskazując, że Lockyer otrzymuje niezbędną opiekę i że klub będzie informował kibiców o dalszych postępach w sytuacji. W miarę jak społeczność piłkarska okazuje solidarność Tomowi Lockyerowi, incydent stanowi surowe przypomnienie o nieprzewidywalnej naturze sportu i ważności przygotowania do radzenia sobie z sytuacjami awaryjnymi na boisku.
Opozycja antyszczepieniowa twierdzi, że do niczego takiego nie dochodziło przed wprowadzeniem szczepień przeciwko Covid-19.
Drużyna Luton Town nazywana jest także Kapelusznikami (Hatters) z uwagi na ich historyczne związki z przemysłem kapeluszniczym z którego słynie miasto Luton od połowy siedemnastego wieku.