Praca

Roboty zajmą 10% brytyjskich miejsc pracy

Dyrektor Banku Anglii Mark Carney ostrzegając przed „czwartą rewolucją przemysłową” stwierdził, że roboty zajmą dziesięć procent miejsc na brytyjskim rynku pracy.
Wszystko – od bramek paszportowych do kas w supermarkecie jest automatyzowane.
W przemówieniu do Centralnego Banku Irlandii wczoraj powiedział: „Każda rewolucja technologiczna bezlitośnie niszczy miejsca pracy i środki do życia”.

Miliony miejsc pracy zostaną zmiecione w „czwartej rewolucji przemysłowej”, gdy robotnicy zostaną zastąpieni robotami, ostrzegł wczoraj Dyrektor Banku Anglii Mark Carney.




Dyrektor powiedział, że zmiany technologiczne ogarniające świat mogą zniszczyć 10 procent brytyjskich miejsc pracy, co – w oparciu o oficjalne dane – wyniesie 3,2 miliona etatów.
Wszystko od bramek paszportowych do kasyn w supermarkecie jest automatyzowane, ponieważ technologia powoduje ogromne zmiany w naszym codziennym zyciu.

Wczoraj w wypowiedzi w Centralnym Banku Irlandii , dyrektor banku powiedział: „Każda rewolucja technologiczna bezlitośnie niszczy miejsca pracy i środki do życia – zanim pojawią się nowe.
„W międzyczasie, jeśli będzie tak jak w poprzednich rewolucjach przemysłowych, wydaje się prawdopodobne, że będzie okres bezrobocia technologicznego, dyslokacji i rosnących nierówności.
„Ilość miejsc pracy obciążonych wysokim ryzykiem automatyzacji wynosi około 10% w Wielkiej Brytanii i 15% w Irlandii”.

Chociaż Carney twierdził, że zmiany technologiczne są ostatecznie korzystne dla gospodarek, powiedział, że osoby z niewłaściwymi umiejętnościami mogą ucierpieć.
Na przykład, jeśli producenci zastąpią personel linii produkcyjnej robotami, prawdopodobnie będą potrzebować lepiej opłacanych programistów komputerowych.
Powiedział: „Nawet jeśli przejście nastąpi stosunkowo szybko i bezproblemowo według historycznych standardów – 30 lat i będzie stosunkowo szybkie tempo poszukiwania nowych miejsc pracy wśród osób zwolnionych przez technologię – całkowita liczba przepracowanych godzin może być o 2 procent niższa, co zapowiada wzrost stopy bezrobocia o 2 punkty procentowe. „
Powiedział, że internet jest jednym z największych motorów zmian. W tym roku pracę straciło ponad 50 000 osób, ponieważ internetowi giganci, tacy jak Amazon, niszczą sklepy detaliczne, zatrudniając znacznie mniej pracowników.
Carney powiedział: „Jesteśmy na czele czwartej rewolucji przemysłowej, która ma potencjał, aby zasadniczo przekształcić naturę zarówno pracy, jak i handlu dzięki postępom sztucznej inteligencji, automatyzacji i wzajemnych powiązań.
„Zmienia się natura handlu. Sprzedaż odbywa się coraz częściej w Internecie i na platformach, a nie na High Street.
„Wkraczamy w epokę, w której każdy będzie mógł produkować wszystko w dowolnym miejscu dzięki drukowaniu 3D, gdzie każdy może transmitować swoje wyniki na całym świecie za pośrednictwem serwisu YouTube”.
Dyrektor przekonywał, że dzięki robotom przejmującym coraz więcej zadań, ludziom można powierzać jedynie zadania wymagające „serca”, takie jak role wymagające kreatywności lub umiejętności przekonywania ludzi.
Powiedział, że będzie większe zapotrzebowanie na opiekunów ze względu na starzenie się populacji Wielkiej Brytanii.

 

tagi: roboty, robotyzacja, praca w Wielkiej Brytanii