Atak terrorysty w Londynie. Sprawca zastrzelony

Uzbrojona policja zastrzeliła podejrzanego terrorystę, który dokonał szaleńczego ataku z maczetą w Południowym Londynie. Zanim został zlikwidowany zdołał ranić nożem dwie osoby.

Policja przybyła w miejsce ataku przed supermarketem na High Road w Streatham około godziny 14.

Do pleców zamachowca były przymocowane jakieś „srebrne kanistry”.

Na jednym filmie widać, jak policjanci z karabinami maszynowymi i zamaskowani oficerowie podchodzą do ciała podejrzanego, a następnie szybko oddalają się od tego obszaru.

Scotland Yard ogłosił, że masakra w ciągu dnia jest incydentem związanym z terrorem około godziny po pierwszej. Obszar okrążyła policja i zamknęła ruch.

Metropolitan Police wydało oświadczenie, w którym napisano: „Mężczyzna został zastrzelony przez uzbrojonych oficerów w #Streatham.

„Na tym etapie uważa się, że wiele osób zostało dźgniętych nożem.

„Okoliczności są badane; incydent został uznany za związany z terroryzmem.”

Gulled Bulhan, 19-letni student ze Streatham, twierdził, że był świadkiem strzelaniny na Streatham High Road przed sklepem z butami.

Powiedział: „Przechodziłem przez ulicę, gdy zobaczyłem mężczyznę z maczetą i srebrnymi kanistrami na piersi, ściganego przez kogoś, kto, jak sądzę, byli tajnymi funkcjonariuszami policji – byli w cywilnych ubraniach.

„Mężczyzna został następnie zastrzelony. Chyba słyszałem trzy strzały z pistoletu, ale nie do końca pamiętam.

„Potem pobiegłem do biblioteki, żeby się schować.

„Z biblioteki widziałem na miejscu mnóstwo karetek pogotowia i uzbrojonych funkcjonariuszy policji”.

Bulhan powiedział, że ludzie po tym incydencie zaczęli biec do pobliskich sklepów.

„Wszyscy zostaliśmy poinformowani przez uzbrojoną policję, że powinniśmy pozostać w budynkach, dopóki nie zostaniemy ewakuowani” – powiedział.

Dziesiątki pojazdów ratowniczych stały wzdłuż tego obszaru, a karetka powietrzna wylądowała na Tooting Bec Common kilkaset jardów od miejsca strzelania.

London Ambulance Service powiedział: „Mamy wiele zasobów związanych z incydentem na Streatham High Road”.

Duża część A23 pozostaje zamknięta dla ruchu, a autobusy są przekierowywane.

Po tym premier Boris Johnson napisał na Twitterze o ataku.

Powiedział: „Dziękuję wszystkim służbom ratunkowym reagującym na incydent w Streatham, który policja ogłosiła jako związana z terroryzmem.

„Moje myśli są teraz z rannymi i wszystkimi poszkodowanymi”.

Burmistrz Londynu, Sadiq Khan, napisał również oświadczenie, które brzmiało: „Mężczyzna został zastrzelony przez zbrojną policję w Streatham po incydencie, który jest traktowany jako związany z terroryzmem.

„Uważa się, że wiele osób zostało dźgniętych nożem.

„Pozostaję w bliskim kontakcie z komisarzem Met oraz z lokalnymi przedstawicielami i chciałem podziękować naszemu personelowi policji, służb bezpieczeństwa i ratownictwa za szybką i odważną reakcję.

„Oni naprawdę są najlepszymi z nas.

„Terroryści starają się nas podzielić i zniszczyć nasz styl życia – tutaj w Londynie nigdy nie pozwolimy im odnieść sukcesu”.

Ulubiony przywódca laburzystów Sir Keir Starmer dodał: „Szokujące raporty ze Streatham. Moje myśli są z wszystkimi.

„Ogromne podziękowania dla naszych służb ratowniczych za wszystko, co robią, aby zapewnić nam bezpieczeństwo.

A minister spraw wewnętrznych Priti Patel napisała: „Jestem na bieżąco informowana przez @metpoliceuk o incydencie tego popołudnia w Streatham, który został uznany za związany z terroryzmem.

„Moje pierwsze myśli dotyczą ofiar, naszej dzielnej policji i służb ratunkowych oraz ich rodzin”.

28-letni Jack Odell ze Streatham powiedział MailOnline: „Przyszła policja, zapukała do drzwi i kazała nam ewakuować się.

„Po prostu kazali nam wynosić się z tego terenu. Widziałem tylko to, co było na zdjęciu w moim tweecie na skrzyżowaniu.

Odell powiedział, że funkcjonariusze nie powiedzieli, kiedy może on wrócić do swojej posiadłości.

33-letnia kobieta, która mieszka w pobliżu sceny, powiedziała również MailOnline, w jaki sposób została zamknięta w pobliskim Odeon na 20 minut po ataku, zanim została wypędzona przez wyjście przeciwpożarowe z tyłu.

Powiedziała, że ​​weszli oficerowie i kazali im stać z dala od okien.

„Pobiegłam do Odeonu tuż przy drodze. Było tam sporo osób. Na początek wpadło tylko kilku.

Powiedziała, że ​​personel zamknął drzwi. „Wszyscy myśleli, że to samochód atakuje”.

Powiedziała, że ​​inna kobieta zamknięta w kinie, która była w drodze do Poundlanda, była świadkiem strzelaniny i trzęsła się ze strachu. „Myślałam, że ​​to strzelanina gangów, ponieważ obaj mężczyźni byli ubrani na czarno.”

„Naprawdę się trzęsłam, byłam bardzo zaniepokojona, panikowałam cały czas.”

Kobieta pobiegła na górę do kina, zanim ludzie zostali wypuszczeni z tyłu.

Powiedziała, że ​​pobiegła do domu, gdy radiowozy „zbliżyły się do okolicy, a helikoptery krążyły nad nią”.

Musiała obrać poboczną trasę z powrotem do domu, ponieważ główna droga była odcięta.

Rektor Anna Norman-Walker, która pracuje w kościele św. Leonarda w Streatham, powiedziała: „Usytuowany w plebanii #Streatham z taśmami policyjnymi po obu stronach nas … modlitmy się za naszą wspaniałą policję, która wykonuje tak niezwykłą pracę w przerażającej sytuacji .”

Jeden z użytkowników napisał: „Co do diabła się dzieje w Streatham?!? Krążą helikoptery, a na zewnątrz syreny. Twitter mówi, że mężczyzna został zastrzelony. „Jest niedzielne popołudnie i rodziny są wszędzie. Bardzo straszne.’

Inny dodał: „Uważaj dziś, jestem w Londynie, widziałem około dwóch tuzinów uzbrojonej policji, zastrzelonego mężczyzny i dwóch ofiar dźgnięcia otrzymujących pilną opiekę medyczną.

„Nie wiem, ale wydaje mi się, że słyszałem strzały z 3 pistoletów w Streatham”.

Trzeci mężczyzna powiedział: „Coś ważnego dzieje się na Streatham High Road. Uzbrojona policja i drogi zamknięte.

50-letni bukmacher, Stuart Birch, powiedział: „Właśnie wracałem od dentysty około 14:30, kiedy zobaczyłem karetkę helikoptera na Common i policyjny helikopter unoszący się nad High Street.

„Policja otoczyła odcinek głównej drogi po obu stronach Białego Lwa.

„Widziałem ewakuację klientów przez policję z kawiarni w pobliżu pubu.

„Potem przy pubie pojawiła się karetka z ryczącymi klaksonami i migającymi niebieskimi światłami”.

Emma Taylor z Streatham Hill powiedziała Sun Online: „Szłam główną ulicą po wyjściu na obiad z przyjaciółmi i zobaczyliśmy kobietę krzyczącą przed małym sklepem z narzędziami obok sklepu Iceland”.

Powiedziała, że zszokowana kobieta, która prowadzi sklep z narzędziami, krzyknęła: „Właśnie wziął nóż z mojego sklepu i dźgnął kobietę”.

31-latek powiedział, że kobieta była zaledwie pięć jardów przed nią, gdy była opatrywana przez ratowników medycznych.

Pani Taylor opisała, jak wszędzie jest uzbrojona policja, i powiedziała, że kobieta, której udzielano pomocy była ewidentnie w „szoku”.