News

Jacob Rees-Mogg łamie swoją życiową zasadę i krytykuje Ofcom za przestarzałe standardy

Znany polityk i prezenter Jacob Rees-Mogg złamał swoją życiową zasadę i wygłosił ostry krytykę pod adresem brytyjskiego regulatora nadawczego Ofcom. Powodem tego rzadkiego wybuchu było orzeczenie Ofcomu przeciwko GB News, nowej prawicowej stacji informacyjnej, za wielokrotne naruszenia zasad nadawczych.

Czytaj: Nigel Farage wzywa Zachód do większej otwartości na negocjacje z Władimirem Putinem w kontekście kryzysu na Ukrainie

Badania Ofcomu ujawniły, że kilka odcinków programów GB News, w tym „Stan Narodu” Jacoba Rees-Mogga, oraz prezentacje Esther McVey i Philipa Daviesa, naruszyły przepisy dotyczące polityków pełniących role prezenterów, prowadzących wywiady lub reporterów. Orzeczenie skłoniło Rees-Mogga do niespotykanego dotąd ataku, coś nietypowego dla kogoś, kto zwykle popiera tradycyjne wartości i instytucje.

W ostrych słowach skierowanych przeciwko Ofcomowi, Rees-Mogg oskarżył regulatora o bycie przestarzałym i oderwanym od współczesnej dynamiki nadawczej. Oskarżył go o przywiązanie do minionej epoki, sugerując, że ich standardy przypominają czasy, kiedy wiadomości dostarczały autorytarne postacie, jak Alvar Lidell, prezenter BBC z połowy XX wieku. Rees-Mogg argumentował, że współczesna prezentacja wiadomości cechuje się różnorodnością głosów i opinii, w ostrych kontrastach do jednego autorytarnego tonu przeszłości.

Centralnym punktem krytyki Rees-Mogga były rzekome podwójne standardy Ofcomu, zwłaszcza jego pobłażliwość wobec lewicowych nadawców, takich jak Channel 4 News, podczas gdy narzuca surowe regulacje prawicowym kanałom, jak GB News. Potępił nieumiejętność Ofcomu dostosowania się do zmieniającego się krajobrazu medialnego, podkreślając znaczenie wolności słowa i różnorodnych punktów widzenia w nadawaniu wiadomości.

Sentencje Rees-Mogga powtórzył Nigel Farage, prominentna postać w brytyjskiej prawicy i współpracownik GB News. Farage oskarżył Ofcom o uleganie politycznym naciskom ze strony ugruntowanych mediów, nazywając ich działania otwarcie politycznymi i szkodliwymi dla uczciwej konkurencji w branży medialnej. Zapowiedział niezachwiane wsparcie dla GB News w obliczu tego, co uważał za zorganizowaną kampanię mającą uciszyć odmiennych głosów.

Ogłoszenie wywiadu ekskluzywnego z byłym prezydentem Donaldem Trumpem podkreśliło determinację GB News w walce o zmianę status quo i wzmocnienie swojego wpływu na krajobraz medialny. Z wezwaniem Farage’a do „walki jak diabli”, GB News wydaje się być gotowa skonfrontować się z barierami regulacyjnymi i instytucjonalnymi, które zagrażają jego obecności jako kanału zakłócającego brytyjskie dziennikarstwo.

Starcie między GB News a Ofcomem podkreśla szersze napięcia w branży medialnej, odzwierciedlając walkę o dominację między tradycyjnymi instytucjami a nowymi platformami, które dążą do zdefiniowania granic debaty publicznej. W miarę jak walka o kontrolę nad narracją się zaostrza, wynik nie tylko ukształtuje przyszłość nadawania, ale także określi zakres wolnego wyrażania się i różnorodność w sferze publicznej.

Autor: DA

Źródło: Daily Express